
montaniero
Z Baba Jagą na Olimp
Na co dzień zwiedzamy wysokie Alpy, dlatego dla odmiany postanowiliśmy pokazać naszym brzdącom najniższe góry w Polsce. Dla niespełna dwuletniej Krystynki i pięcioletniego Mikołaja była to świetna okazja na poznanie Baba Jagi.
Babyjagowo
Zwiedzanie Gór Świętokrzyskich rozpoczęliśmy od wizyty w Babyjagowie przy ośrodku Jodłowy Dwór w miejscowości Huta Szklana. Jest to niewielki zespół budynków, który nawiązując do legend i baśni prezentuje kulturowe i historyczne walory województwa świętokrzyskiego.
Atrakcje Babyjagowa
Na dzieci czeka tu m.in.:
-
Chatka Jasia i Małgosi
-
Chatka Baby Jagi na kurzej stópce
-
Jaskinia Zbója Madeja pilnującego skarbów
-
Łódź Wikingów
-
Tunel strachu
Już same odwiedziny w Babyjagowie owiane były mgiełką tajemnicy, gdyż po przybyciu nikogo tam nie zastaliśmy. Było tylko słychać pełną napięcia muzykę. Na szczęście gdy zadzwoniliśmy na podany przy kasie numer telefonu z pobliskiego Jodłowego Dworu „przyleciała” do nas Czarownica, która otwarła wrota Babyjagowa. Zwiedzanie zaczęliśmy od znanej już Mikołajowi chatki Jasia i Małgosi, gdzie zadowolony Mikołaj mógł przysiąść obok Jasia, a Krystynka mogła wskoczyć do pieca. Ta mini chatka bardzo przypadła im do gustu.



Później szukaliśmy skarbów w Jaskini Zbója Madeja oraz odwiedziliśmy Baby Jagę w chatce na kurzej stópce.
Tunel strachu z mnóstwem migających świateł i postaci był dla dzieci trochę przerażający, ale stanowił ciekawe dopełnienie całości. Nagromadzone emocje dzieci mogły rozładować bawiąc się na Łodzi Wikingów i zaglądając do wielkiego czarodziejskiego gara.





Wchodząc do Babyjagowa otrzymaliśmy misję znalezienia kilku elementów. Z naszą pomocą dzieciaki wszystko odszukały i przy wyjściu dostały słodką nagrodę. A na zakończenie zwiedzania mogliśmy zrobić sobie zdjęcia w Babyjagowych czapkach. Choć samo Babyjagowo jest naprawdę niewielkie uważam, że warte zobaczenia ze względu na prezentowane tam baśnie i nawiązanie do legend Gór Świętokrzyskich.




Zdobywamy Łysą Górę
Nasz samochód zostawiliśmy na parkingu przy Jodłowym Dworze i pieszo ruszyliśmy na Łysą Górę. W jedną stronę szliśmy wzdłuż asfaltu, droga była łatwa, ale dość monotonna. Na szczęście nie było daleko i już po około 45 minutach dotarliśmy na tzw. Polski Olimp czyli Łysą Górę.




Szczyt Łysej Góry otoczony jest przez Pogański Wał Kultowy o długości około 1,5km, który jest dowodem istnienia na Łysej Górze we wczesnym średniowieczu ośrodka kultu pogańskiego. Ludzie zbierali się tam, aby się modlić i składać ofiary.
Punkt widokowy
Nieopodal tabliczki znajduje się platforma widokowa, z której możemy podziwiać gołoborza, czyli bezleśne obszary (gołe od boru) znajdujące się na stokach pasm górskich. W odróżnieniu od rumowisk skalnych w Tatrach gołoborza leżą poniżej górnej granicy lasu i są formą kopalną, tzn. ulegają ciągłemu zmniejszeniu poprzez zarastającą je roślinność. Sama platforma widokowa jest ogrodzona i dzieciaki nie mogły nigdzie spaść, a bieganie po stalowej konstrukcji sprawiło im dużą frajdę.




RTCN Święty Krzyż
Nieopodal Łysej Góry znajduje się klasztor Benedektynów. Po drodze do klasztoru minęliśmy RTCN Święty Krzyż (Radiowo-Telewizyjne Centrum Nadawcze Święty Krzyż), które było interesującą wyłaniającą się z lasu budowlą. Szkoda, że kompletnie ogrodzone i niedostępne do zwiedzania.


Była sobota, a do przyklasztornego kościoła ustawiała się kolejka ślubów. Jeszcze jedni nowożeńcy nie opuścili kościoła, a przy wejściu już czekały kolejne pary. Na szczęście gorączka ślubu już dawno za nami, więc skupiliśmy się na oglądaniu widoków i przespacerowaliśmy się wzdłuż klasztornych murów. Nasze dzieci naciągnęły nas na przyklasztorne lody, które były miłą ochłodą w te słoneczne sobotnie popołudnie.




Ścieżka w puszczy
Po wyczerpującym zwiedzaniu postanowiliśmy odpocząć od ludzi i zaszyć się w lesie. Na drogę powrotną wybraliśmy ścieżkę przez puszczę jodłową. Sama nazwa wydała nam się interesująca i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Zamiast wędrować asfaltem zagłębiliśmy się w puszczy, podziwialiśmy monumentalne drzewa i czytaliśmy dzieciom ciekawostki z tablic informacyjnych.
Dzięki czemu droga do samochodu upłynęła nam szybko i przyjemnie.



Nocleg
Na nocleg wybraliśmy agroturystykę Katarzyna przy ul. Kielecka 55 w Świętej Katarzynie. Obiekt w pełni zasługuje na przyznaną na bookingu łączną notę 9.1 , gdyż oferuje czyste przestronne pokoje, zaplecze kuchenne oraz przepiękny plac zabaw w ogrodzie. I tak po wyczerpującym dniu nasze brzdące szalały na placu zabaw, a my w ciszy podziwialiśmy zachodzące nad agroturystyką słońce.

Informacje praktyczne
Parking
Jodłowy Dwór
Huta Szklana 34
26-004 Huta Szklana
Nocleg
Agroturystyka Katarzyna
ul. Kielecka 55
26-010 Święta Katarzynaarzyna
Baby Jagowo
Bilet wstępu 15zł/osoby
(dzieci do 3 roku życia gratis)
Wstęp do Świętokrzyskiego Parku Narodowego + platforma widokowa
14zł normalny, 7zł ulgowy
Nocleg
około 340zł
